View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
tomekb Tux's lil' helper
Joined: 13 Aug 2005 Posts: 126
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 2:32 pm Post subject: Opinie o Archu |
|
|
Witam!
Teraz to już mogę bezpiecznie założyć taki temacik Interesują mnie opinie w/w distro, jakiś czas temu sam się na niego skusiłem, ale odpechał mnie ubogą dokumentacją, a także niezbyt szybkimi update'ami pakietów poza głównymi gałęziami (czy czymś tam). Proszę więc o wasze opinie, spostrzeżenia itp Zależy mi na dystrybucji, która będzie oferować jak najszybciej jak najnowsze wersje programów plus szybki czas instalacji. Odpada więc ubuntu, fedora, suse, nie wiem jak mandrake i jego cooker.
Pozdrawiam |
|
Back to top |
|
|
Redhot Apprentice
Joined: 16 Jul 2006 Posts: 196
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 2:58 pm Post subject: |
|
|
Jeżeli zależy Ci na szybkości wydawania nowych pakietów i jeżeli nie chcesz Gentoo to polecam Debiana + gałąź repozytorium testing lub unstable. Chociaż Debian nie jest demonem szybkości... |
|
Back to top |
|
|
tomekb Tux's lil' helper
Joined: 13 Aug 2005 Posts: 126
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 3:39 pm Post subject: |
|
|
Nie, nie Debian odpada. Właśnie chce coś szybkiego |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 3:46 pm Post subject: |
|
|
debian testing to sid z ok. 10-cio dniowym poślizgiem.
a jeśli chodzi o archa - sam używam od ok. 2-3 miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Mam na trzech komputerach: domowy, firmowy + laptop. Szybkość pracy - zadowalająca (nie czuję* różnicy między archem a gentoo), szybkość aktualizacji - mnie zadowala (nie korzystam z gałęzi testing, więc mam wszystko z lekkim poślizgiem, ale w testing jest w miarę szybko), szybkość aktualizacji - porażająco szybka (zamiast czekać godzinami aż się coś skompiluje, mam system up2date w ciagu kilku minut). Ogólne wrażenia: jak najbardziej pozytywne (do gentoo nie mam zamiaru wracać).
* - to moje subiektywne odczucie. Czy jest jakaś różnica na korzyść jednego czy drugiego systemu - nie mam pojęcia. Czasami wydaje mi się, że w gentoo było szybciej, czasami wręcz odwrotnie. A generalnie: "jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać?**"
** - ostatnio zacząłem bardziej cenić swój czas. _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
no4b Bodhisattva
Joined: 18 Jan 2004 Posts: 774 Location: Tarnów, Poland
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 3:50 pm Post subject: |
|
|
Używałem archa dość długo i byłem z niego zdecydowanie zadowolony. Ostatnio spadła szybkość dostawania się nowych wersji programów do repozytorium, ale nadal jest ona na wysokim poziomie w porównaniu z innymi dystrybucjami. Gdybym używał dystrybucji pakietowej, prawie na pewno byłby to arch. Ogólnie polecam. _________________ GTK2/GNOME - The weakest link! |
|
Back to top |
|
|
tomekb Tux's lil' helper
Joined: 13 Aug 2005 Posts: 126
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 3:56 pm Post subject: |
|
|
Dzięki wam, chyba mnie przekonaliście. Ostatnio właśnie mnie zaczęło denerwować kompilowanie pakietów, za moment mam mieć laptopa i postanowiłem sobie przemyśleć moje stanowisko. Ja wiem, że można sobie zapuścić kompilację na noc, ale po co mam to w ogóle robić?! Nie jestem w żaden sposób związany z komputerami - ani pracą ani nauką. Chcę tylko szybki i aktualny system. Ku mojej rozpaczy (?) żadna z popularnych dystrybucji tego nie spełnia. Jeszcze popytam gdzieś o tego mandrake'a z włączonym cookerem, ale prostota archa to chyba jest to Raku, powiedz mi, jakbyś jeszcze mógł jak to jest ze wsparciem, dokumentacją, forum itp - o jest coś co mnie trzymało przy gentoo. Jakby na to nie patrzeć jestem po prostu ZU i wolę mieć oparcie w jakimś mądrym tekście |
|
Back to top |
|
|
przemos Guru
Joined: 30 May 2005 Posts: 433 Location: HWDP
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 5:15 pm Post subject: |
|
|
Szczerze mówiąc to i ja ostatnimi czasy zastanawiałem się nad przesiadka na jakąś binarną dystrybucję i co ciekawe również rozważałem Archa w pierwszeństwie. Ale mam takie oto pytanie odnośnie Arch: W zasadzie z tego co pamiętam z ostatniej mojej binarnej dystrybucji to jakoś tak wszystko więcej zajmowało. Więc teraz zastanawiam się ile faktycznie jest w tym prawdy. I teraz tak - na gentoo mam z większych pakietów:
1. k3b (czyli zależności KDE)
2. zalezności od Gnome (używam m.in. appletu gnome pod xfce, dlatego potrzebnych było ich trochę)
3. Xfce 4.4
4. X i reszta - wiadomo
5. OpenOffice, Firefox, Wine z SVN
6. QT (3 i 4)
Do czego zmierzam - na gentoo cały system (bez home) zajmuje mi ok.
/usr/ - 1.9 GB
reszta (bez ~) - 0.8 GB
Czyli całość ok. 2.7 GB i teraz sedno sprawy - czy w Arch zmieszczę się w tych granicach posiadając te same programy, duża będzie różnica? Dlaczego to takie ważne?:
Code: |
System plików rozm. użyte dost. %uż. zamont. na
/dev/hda9 3,9G 2,5G 1,5G 64% /
/dev/hda6 3,6G 1,9G 1,8G 53% /usr
/usr/portage.sqsh 41M 41M 0 100% /usr/portage |
_________________
evolution mission
elogviewer
backup system script
vesafb-tng
ext3 tips
|
|
Back to top |
|
|
Redhot Apprentice
Joined: 16 Jul 2006 Posts: 196
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 5:48 pm Post subject: |
|
|
Heh, mnie Gentoo rozleniwiło.
Parę dni temu reinstalowałem Gentoo, bo miałem Conrada, który mnie już wkurzał i zmieniłem reiser4 na ext3.
Dla ciekawości najpierw zainstalowałem Archa. pacman -Sy kdebase. Odpalam KDE, brak czcionek Jak tak sobie popatrzylem ile bym musial tam nakonfigurować się to mi się odechciało Instalacja Gentoo + emerge openoffice && emerge kdebase && emerge *, wklejam zapisane konfigi z /etc, potem .* do homa i systemik gotowy. A Arch na prawdę szybki. Jakbym miał coś pakietowego wybrać to na pewno Arch, a na innym kompie mam Debiana 4.0, dlatego że mam dla niego duże zaufanie i jego obsługę w małym paluszku Jak znajdę jakiś wolny dysk to Archa postawię dla sportu |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 9:26 pm Post subject: |
|
|
tomekb wrote: | Raku, powiedz mi, jakbyś jeszcze mógł jak to jest ze wsparciem, dokumentacją, forum itp - o jest coś co mnie trzymało przy gentoo. Jakby na to nie patrzeć jestem po prostu ZU i wolę mieć oparcie w jakimś mądrym tekście |
jest strona i forum polskojęzyczne (http://ww.arch-linux.pl), jest forum angielskie (http://bbs.archlinux.org), jest wiki (link ze strony głównej http://www.archlinux.org). Mi to wystarcza. A że linux to linux, często korzystam np. z gentoo-wiki i innych materiałów (dokumentacji samych programów) .
przemos wrote: | czy w Arch zmieszczę się w tych granicach posiadając te same programy, duża będzie różnica? |
z mojego laptopa:
Code: | raczkow@piglet:~ $ df -lh
System plików rozm. użyte dost. %uż. zamont. na
/dev/sda3 12G 3,4G 7,4G 32% /
none 252M 0 252M 0% /dev/shm
/dev/sda1 31M 6,9M 22M 24% /boot
/dev/sda5 44G 41G 719M 99% /home
raczkow@piglet:~ $ du -sh /usr
1,1G /usr
raczkow@piglet:~ $ du -sh /var/cache/pacman/pkg/
1,1G /var/cache/pacman/pkg/
raczkow@piglet:~ $ du -sh /opt
1005M /opt |
System to: kde (cały), k3b, OpenOffice, Firefox2, Opera, kaffeine, Vmware Player. Jak widać, od 3,4 GB można spokojnie odjąć 1,1 GB jaki stanowi cache pacmana (czyli ściągnięte przeze mnie pakiety z oprogramowaniem).
Aha - na laptopie nie korzystam z ABS (dodatkowe 500 MB).
Redhot wrote: | Dla ciekawości najpierw zainstalowałem Archa. pacman -Sy kdebase. Odpalam KDE, brak czcionek Jak tak sobie popatrzylem ile bym musial tam nakonfigurować się to mi się odechciało |
jedni wolą to, inni tamto. Ja jak sobie pomyślę, że musiałbym ok. 2 dni spędzić czekając aż się system skompiluje stwierdziłem, że wolę poświęcić jeden cały na konfigurację systemu (łącznie z nauką obsługi pacmana i kilku specyficznych w archu rzeczy). Braku czcionek nie zauważyłem. Może przez instalacją kdebase wypadałoby zainstalować Xorg?
Można doinstalować czcionki microsoftu (ttf-ms-fonts) oraz dejavu - i podstawowe czcionki już są. Czy ja wiem - dużo roboty przy tej operacji nie ma, bo to jednej komendzie można zrobić. _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
kfiaciarka Veteran
Joined: 20 May 2005 Posts: 1498 Location: Dobre Miasto, Poland
|
Posted: Sun Dec 03, 2006 10:46 pm Post subject: |
|
|
Ja ostanio znów zainstalowałem debiana, tym razem 4.0 ale i tak pozmieniałem repozytoria na sida Pierwsze wrzenie jakie miałem po zainstalowaniu to ze debian wyraźnie przyspieszył, do tego dodałem prelinka i smiga;) Przymierzam się do rekompilacji kernela zeby go w miarę mozliwosci przyspieszyc bo nie wiem czy paczkujący powłączali to co mnie interesuje (np. preemp - low latency desktop i kilka innych bajerków). Musze powiedziec ze ostatnio nie mam szczescie do płyt debiana, a wybieram zwykle wersje netinst i jak instaluje system podstawowy + srodowisko graficzne to sie potrafi wyłozyc. Więc teraz zawsze instaluje najpierw system podstatowy, trwa to krócej i potem reszte. |
|
Back to top |
|
|
rzabcio Guru
Joined: 07 Nov 2005 Posts: 419 Location: Poznań
|
Posted: Mon Dec 04, 2006 9:46 am Post subject: |
|
|
Właśnie mnie przekonaliście do Archa, szanowni koledzy.
Głównie Raku przez swoje stwierdzenie, że szanuje swój czas. Gentoo byłem zachwycony i nadal jestem. Jednak z czasem coraz bardziej denerwuje czas kompilacji. Niby zawsze znajdę w tym czasie jakieś zajęcie - spacer, zakupy, czy gotowanie zupy - ale to trochę za długo... Tymbardziej, że lubię czasem poeksperymentować a jednocześnie potrzebuję szybko przywrócić go do stanu używalności.
Dlatego też już dawno zastanawiałem się nad inną dystybucją. Pod uwagę brałem Debiana, jednak odstraszył mnie pewien bałagan w plikach konfiguracyjnych, który _podobno_ tam panuje - opinia znajomego. Chciałbym system binarny jednakże z konfiguracją Gentoo-style. Nie boję się konsoli, vima, swoje /etc znam dość dobrze - na tyle na ile grzebałem.
Czy Arch spełni te wymagania? _________________ --------------------------------------
Jesus saves. Cthulhu eats. (:=
-------------------------------------- |
|
Back to top |
|
|
Redhot Apprentice
Joined: 16 Jul 2006 Posts: 196
|
Posted: Mon Dec 04, 2006 1:19 pm Post subject: |
|
|
Raku wrote: |
jedni wolą to, inni tamto. Ja jak sobie pomyślę, że musiałbym ok. 2 dni spędzić czekając aż się system skompiluje stwierdziłem, że wolę poświęcić jeden cały na konfigurację systemu (łącznie z nauką obsługi pacmana i kilku specyficznych w archu rzeczy). Braku czcionek nie zauważyłem. Może przez instalacją kdebase wypadałoby zainstalować Xorg?
Można doinstalować czcionki microsoftu (ttf-ms-fonts) oraz dejavu - i podstawowe czcionki już są. Czy ja wiem - dużo roboty przy tej operacji nie ma, bo to jednej komendzie można zrobić. |
Xorg był, może dlatego że był to kdebase i coś mu brakowało. To że napisałem że musialbym się nakonfigurować, to ten problem z czcionkami to był pikuś. Jest jeszcze troche rzeczy, ale już nie będę wymieniał.
rzabcio wrote: | Właśnie mnie przekonaliście do Archa, szanowni koledzy.
Głównie Raku przez swoje stwierdzenie, że szanuje swój czas. Gentoo byłem zachwycony i nadal jestem. Jednak z czasem coraz bardziej denerwuje czas kompilacji. Niby zawsze znajdę w tym czasie jakieś zajęcie - spacer, zakupy, czy gotowanie zupy - ale to trochę za długo... Tymbardziej, że lubię czasem poeksperymentować a jednocześnie potrzebuję szybko przywrócić go do stanu używalności.
Dlatego też już dawno zastanawiałem się nad inną dystybucją. Pod uwagę brałem Debiana, jednak odstraszył mnie pewien bałagan w plikach konfiguracyjnych, który _podobno_ tam panuje - opinia znajomego. Chciałbym system binarny jednakże z konfiguracją Gentoo-style. Nie boję się konsoli, vima, swoje /etc znam dość dobrze - na tyle na ile grzebałem.
Czy Arch spełni te wymagania? |
Moim zdaniem, tak. Z tych samych powódów chciałem się kiedyś przesiąść na Archa, ale jednak czuję wielką sympatię do Gentoo
Czy Debian ma pomieszane w plikach konfiguracycjnych? Może nie ma jakoś strasznie namieszane, ale na Debianie moim zdaniem instaluje się wiele niepotrzebnych rzeczy. Np. standardowo odpala się przy starcie NFS i inne niepotrzebne rzeczy, tak wiem, jest update-rc.d, ale standardowo takich rzeczy nie ma np. w Archu. |
|
Back to top |
|
|
blazeu Apprentice
Joined: 02 Feb 2005 Posts: 159 Location: Cracow, Poland
|
Posted: Mon Dec 04, 2006 2:29 pm Post subject: |
|
|
Ja uzywalem go na laptopie. Slabszy sprzet, malo ramu, dlugie kompilacje, etc etc.. Dlatego wlasnie zrezygnowalem z gen2. Arch jest swietny, tylko ... czegos mu brakuje. Jeszcze jest ciutke niedopracowany, troche za malo userfriendly w kwestii dogrania szczegolow. Ale widze przed nim swietlana przyszlosc.
Wydaje mi sie,ze jest duzo latwiejszy do postawienia niz gen2 ze wzgledu na ograniczone mozliwosci. A to dla poczatkujacych jest ogrooomna zaleta. Juz przekonalem kilku kolesi zeby sie przeniesli z Slack/Ubuntu na Archa wlasnie i sa zadowoleni:) _________________ Przeczytanie manuala: 5-10minut
Zadanie kolejnego bzdurnego pytania na forum: 0.5 minuty
Status idioty wsrod forumowiczow: bezcenny
Tako rzecze ja: kapral rezerwy |
|
Back to top |
|
|
rzabcio Guru
Joined: 07 Nov 2005 Posts: 419 Location: Poznań
|
Posted: Mon Dec 04, 2006 3:32 pm Post subject: |
|
|
No i poszło. Łezka mi się w oku zakręciła jak wybierałem kasowanie partycji z Gentoo i zamyśliłem się na chwilę, ale trudno - trzeba się rozwijać. A i tak miałem zrobić reinstalację Genciaka bo za bardzo się rozrósł.
Pierwsze wrażenie. O matko! Postawiłem bazowy system w 15 minut.
Zastanawiam się teraz, co spieprzyłem w konfigu sshd... To w Gentoo poszło mi lepiej... _________________ --------------------------------------
Jesus saves. Cthulhu eats. (:=
-------------------------------------- |
|
Back to top |
|
|
Riklaunim Apprentice
Joined: 16 Dec 2004 Posts: 286 Location: Poland
|
|
Back to top |
|
|
no4b Bodhisattva
Joined: 18 Jan 2004 Posts: 774 Location: Tarnów, Poland
|
Posted: Mon Dec 04, 2006 8:21 pm Post subject: |
|
|
Arch64 działa dość kiepsko. Kolega ma i jest z tym sporo problemów. _________________ GTK2/GNOME - The weakest link! |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Mon Dec 04, 2006 9:47 pm Post subject: |
|
|
rzabcio wrote: | Zastanawiam się teraz, co spieprzyłem w konfigu sshd... To w Gentoo poszło mi lepiej... |
zapewne /etc/hosts.deny - wystarczy zahaszować paranoidalne blokowanie wszystkiego
EDIT: hehe - zaraz dostane bana na tym forum za prowokowanie do dezercji _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
rzabcio Guru
Joined: 07 Nov 2005 Posts: 419 Location: Poznań
|
Posted: Tue Dec 05, 2006 10:24 am Post subject: |
|
|
Raku wrote: | rzabcio wrote: | Zastanawiam się teraz, co spieprzyłem w konfigu sshd... To w Gentoo poszło mi lepiej... |
zapewne /etc/hosts.deny - wystarczy zahaszować paranoidalne blokowanie wszystkiego
EDIT: hehe - zaraz dostane bana na tym forum za prowokowanie do dezercji | Taaaa... To chyba oto chodziło (jeszcze nie sprawdzałem) - znalazłem to chwilę wcześniej. Trochę się uśmiałem jak to zobaczyłem. I jeszcze raz, gdy przeczytałem Twój komentarz ("paranoidalny"). _________________ --------------------------------------
Jesus saves. Cthulhu eats. (:=
-------------------------------------- |
|
Back to top |
|
|
Piecia Guru
Joined: 12 Nov 2004 Posts: 447 Location: znienacka
|
Posted: Tue Dec 05, 2006 12:44 pm Post subject: |
|
|
Jak nabyłem swojego laptopa chciałem postawić na nim jakąś binarną dystrybucję linuksa. Na początku myślałem o slacku ale nie widząc dlaczego zrezygnowałem z tego pomysłu. Zainstalowałem wbrew swoim przekonaniom debiana net instal 3.1. Jednak wróciłem do gentoo. Głównie chodziło o swobodną konfigurację i jak najmniejszą instalację nieptrzebnych pakietów. Trochę mnie wkurzyło jak się okazało, że nowy gentoo na laptopie (celeron 2.4GHz i 512MB ramu) chodzi gorzej niż na kompie stacjonarnym (athlon xp 1.7 i 512MB ramu). Może to sama jakoś sprzętu? No i w sumie ciągle myślę nad inną dystrybucją do mojego laptopa(który sam w sobie jest strasznie wolny), bo na stacjonarnym to na pewno nie zmienię systemu.
A arch jak jest optymilizowany i jak jest u niego z zależnościami pomiędzy pakietami? Da się jakoś bez problemu zainstalować np. gnome-light, k3b bez całego kde itp? |
|
Back to top |
|
|
szolek Guru
Joined: 30 Mar 2005 Posts: 570 Location: Brzóza Królewska
|
Posted: Tue Dec 05, 2006 2:16 pm Post subject: |
|
|
A co z ciągłością wersji. W gentoo to raczej normalka jak to wygląda na Arch'u. |
|
Back to top |
|
|
Redhot Apprentice
Joined: 16 Jul 2006 Posts: 196
|
Posted: Tue Dec 05, 2006 2:52 pm Post subject: |
|
|
Arch jest zoptymalizowany do i686. Ma bardzo fajnego zarządce pakietów "pacman", dba o wszystkie zależności. Nawet na jakilinux.org jest opis, że arch jest dla uzytkowników Slacka, którzy są zmęczeni niespełnionymi zależnościami
Wersje Archa masz tu: http://archlinux.org/ <- Tabelka Releases. |
|
Back to top |
|
|
tomekb Tux's lil' helper
Joined: 13 Aug 2005 Posts: 126
|
Posted: Tue Dec 05, 2006 3:04 pm Post subject: |
|
|
ZTCW to jeśli chodzi o ciągłość wersji to jest tak jak w gentoo, co do gnome-light to jest tak, na wiki się natknąłem na info, że samo 'gnome' to tylko podstawowe środowisko, pewnie podobnie jest i z kde |
|
Back to top |
|
|
Riklaunim Apprentice
Joined: 16 Dec 2004 Posts: 286 Location: Poland
|
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Tue Dec 05, 2006 4:21 pm Post subject: |
|
|
Riklaunim wrote: | wydania archa to wydania płyt instalacyjnych. Co do gnome/kde to są to standardowe paczki, KDE nie jest rozbite i wszystko tak ładnie nie będzie wyglądało jak w gentoo |
ale wolę mieć 3/4 więcej rzeczy w menu K, 50 MB więcej w /opt/kde niż spędzić 8 godzin na kompilacji tych rzeczy z kde, które używam
Mi przestał się kalkulować współczynnik efektywności optymalizacji (nie mówię o kompilatorze, bo tą optymalizację można wsadzić w poważanie - mówię o flagach USE i wycinaniu niepotrzebnej mi funkcjonaności programów i zmniejszanie tym samym binarek i drzew zależności) do czasu, jaki trzeba poświęcić na tą optymalizację.
Co z tego, że system może działać jak rakieta, skoro chcąc mieć system up2date mam go cały czas dociążonego kompilatorem działającym w tle? _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
rzabcio Guru
Joined: 07 Nov 2005 Posts: 419 Location: Poznań
|
Posted: Tue Dec 05, 2006 4:32 pm Post subject: |
|
|
Mogę podzielić się pierwszymi wrażeniami.
Miałem jeden mały problem podczas instalacji - ostatni release posiada jajo 2.6.16, a po wykonaniu updatu całego systemu po pierwszym włączeniu (czyli właściwie bazy - same podstawy) pacman zupgradeował mi do 2.6.18. No i zmienił się sposób ładowania initramfs (szczegółów nie będę może opisywał, bo się nie znam i się skompromituję ). Dostałem kernel panic i zanim doszedłem o co chodzi nie potrzebnie kombinowałem z systemem - trochę na Gentoo-style. Okazało się, że nie doczytałem o konieczności zmiany wpisu w GRUBie. Druga sprawa to wspomniane już domyślne blokowanie wszystkiego w hosts.deny.
2 godziny (z czego większość to ściąganie) i mam zainstalowane i skonfigurowane: Xorg (7.0 bodajże, na razie bez nvidii), Alsa, Gnome (2.16), Xfce (niestety jeszcze 4.2.3), Firefox (2.0), Quodlibet, Gajim, Kadu, Mpd. Pacman działa rewelacyjnie - jego obsługa nie nastręcza żadnych trudności po poznaniu emerge. Najważniejszy dla mnie jest właśnie czas.
Wyraźnie daje się zauważyć szybkość. Być może to tylko wrażenie, bo system nie jest jeszcze zapchany. Być może Gentoo nie potrafiłem dobrze zoptymalizować. Efekt w każdym razie widoczny.
Mimo zalet mam jakieś takie dziwne wrażenie, że zbyt dużo dzieje się za moimi plecami... Ale to kwestia przyzwyczejenia (tak miło się patrzyło na logi kompilacji...).
Na lapie jednak Genciak zostaje. Poczekam na paludiusa i udepta... _________________ --------------------------------------
Jesus saves. Cthulhu eats. (:=
-------------------------------------- |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|