Gentoo Forums
Gentoo Forums
Gentoo Forums
Quick Search: in
[OT] Optymalizujemy Gentoo
View unanswered posts
View posts from last 24 hours
View posts from last 7 days

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next  
Reply to topic    Gentoo Forums Forum Index Polskie forum (Polish) Polish OTW
View previous topic :: View next topic  
Author Message
sebas86
Guru
Guru


Joined: 01 May 2005
Posts: 568
Location: Szczecinek / Szczecin

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 1:20 pm    Post subject: Reply with quote

Fallow, mam jedno pytanko co do zawartości Twojej strony, ta łatka nvidia-6629-28.02.05.diff w jakiś sposób umożliwia poprawne skompilowanie starszej wersji sterowników NVIDIA na nowych jądrach? Mam nadzieję, że to nie jest zbyt duży OT, ale z nowszymi mam jakieś dziwne problemy i nie wiem czy to wina zmiany sterowników czy sprzętu (bo miał miejsce prawie w tym samym czasie). Ze źródeł nie mogłem się domyślić bo nie mogę ściągnąć tego pliku. ;)
_________________
Nieważne jaka dystrybucja, ważne, że Linux!
Back to top
View user's profile Send private message
arturz
n00b
n00b


Joined: 03 Jan 2006
Posts: 19

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 1:44 pm    Post subject: Reply with quote

BeteNoire wrote:
jey wrote:
Jadro najlepiej jest zbudowac modularnie.. wowczas jest male co przeklada sie na mniejsze zuzycie RAM'u, ma wiele mozliwosci poprzez ladowanie/wyladowywanie modulow, nie mamy problemu z ciezkim kernelem

Nie do końca jest to prawda. A właściwie powiedzieć mogę nawet, że to bzdura. Kernel najlepiej zrobić monolityczny ściśle pod swój konkretny sprzęt, a ewentualnie sprzęt, który mamy zamiar w przyszłości testować/dodawać dać w moduły.

Uzasadnij? Ja tam zawsze budowałem z modułami i nie mam problemów a wydajność się nie zmienia.
Back to top
View user's profile Send private message
BeteNoire
Veteran
Veteran


Joined: 25 Sep 2005
Posts: 1827

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 2:11 pm    Post subject: Reply with quote

Zdaję sobie sprawę, że być może w kwestii "monolit czy moduły" nie ma argumentu jednoznacznie przeważającego szalę na którąś ze stron, ale dla mnie jest oczywiste (być może na podstawie jakiejś intuicji), że to co masz na stałe w kompie i z czego na codzień korzystasz musisz też mieć wkompilowane w monolicie kernela. I nie chodzi tu o wydajność, bo w dzisiejszych kompach nie robi to różnicy. Jednak łatwiej mi jest wyobrazić sobie system nie startujący z powodu jakiegoś modułu niż z powodu kernela monolitycznego.
Takie jest moje przekonanie co do kernela - lepszy dokładnie skrojony monolit niż rozbicie na moduły. Oczywiście mam pewien nadmiar w kernelu, np. reiser4 wrzucony na sztywno (chociaż go nie używam od 2 m-cy), albo jfs jako moduł - którego też nie używam. Ale to siedzi na wszelki wypadek, albo dla testów. A co do sprzętu to wszystko mam niemal idealnie przycięte pod tylko te urządzenia, które mam w kompie.
A jeśli Ty masz jakieś argumenty to chętnie się dowiem, mimo, że mnie nie przekonasz do swojego podejścia ;)
_________________
powered by power plant
Back to top
View user's profile Send private message
Belliash
Advocate
Advocate


Joined: 24 Nov 2004
Posts: 2503
Location: Wroclaw, Poland

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 2:28 pm    Post subject: Reply with quote

http://free.of.pl/m/macrosoft/kde-mily.tar.bz2

milego testowania ;)
Back to top
View user's profile Send private message
yonami
Apprentice
Apprentice


Joined: 25 Aug 2005
Posts: 194

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 3:41 pm    Post subject: Reply with quote

Stripowanie jest do chrzanu.

Zreemergowałem kde i mi zużycie ramu wzrosło na dzień dobry o 100 MB :evil:
Dodatkowo sie kompiluje 3 razy dłużej :evil:

[1]
System dzała mi szybko, tylko mam kilka problemów. Gdy otwieram strony japońskie to mi staje na jakieś 20 sekund (koqueror :P buehehe). Jak rozwijam moje japońskie bookmarki to też sie wrzywiesza na kilka sekund :[

Jeszcze ziorne na czcionki - używam de'fakto tych Microsoftu. Ponadto wkompilowałem obsługę japanese w all my software :]

[2]
Czasami otwieranie menusów w aplikacjach przymula :|

[3]
Mam straszne wrażenie że czasem mi system działa wolniej :| tak co jakiś czas mu bije, a po chwili wraca do normy :| Kacza grypa? tfu - ptasia?
_________________
(*^_^*)V
Back to top
View user's profile Send private message
Raku
Bodhisattva
Bodhisattva


Joined: 28 Feb 2004
Posts: 2374
Location: Poland

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 6:36 pm    Post subject: Reply with quote

BeteNoire wrote:
Jednak łatwiej mi jest wyobrazić sobie system nie startujący z powodu jakiegoś modułu niż z powodu kernela monolitycznego.

a możesz wyjaśnić dlaczego?

modularność ma jedną zaletę - w przypadku jakiegoś błędu w danym module można go wyładować. Jak masz coś spierdzielone w samym kernelu, czeka cię rekompilacja :-)

moduły zwiększają elastyczność kernela. Modularny system możesz przenosić między komputerami. A różnice wydajności są pomijalne.

Jeśli kupisz sobie nowy sprzęt do kompa, to rekompilujesz całe jądro żeby dodać jego obsługę? Albo jak zapomnisz o czymś w czasie konfiguracji?
Bo ja w takim wypadku dorzucam moduł w menuconfig, robię make && make modules_install i nawet nie muszę restartować komputera.
_________________
raku

Powered by Archlinux ;-)
Back to top
View user's profile Send private message
BeteNoire
Veteran
Veteran


Joined: 25 Sep 2005
Posts: 1827

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 7:03 pm    Post subject: Reply with quote

Jeszcze mi się nie przydarzył taki błąd w module, bym musiał go wyładowywać.
Nie przenoszę też kernela między kompami, dla każdego przy którym siądę kompiluję własny kernel. Są to nowe sprzęty więc kompilacja taka trwa 5-10 minut.
Sprzętu własnego też często nie zmieniam, czasem dołożę dysk czy tuner tv. W przypadku tego drugiego wystarczy dokompilować odpowiednie moduły - nie trzeba od razu rekompilować całego kernela.

Nie powiedziałem, że wszystko mam w monolicie, ale że te najważniejsze dla działania systemu sterowniki - do czipsetu, napędów, sensory, sieciówkę itp itd.
Rzeczy jak USB i netfilter mam w modułach dla większej elastyczności a ALSA nie udało mi się odpalić kiedy była wkompilowana w kernel więc również jest w modułach.

Jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć mój konfig to przez najbliższą dobę jest tutaj.
_________________
powered by power plant
Back to top
View user's profile Send private message
Raku
Bodhisattva
Bodhisattva


Joined: 28 Feb 2004
Posts: 2374
Location: Poland

PostPosted: Tue Jan 17, 2006 8:04 pm    Post subject: Reply with quote

i twoje rozwiązanie jest IMO najlepsze - część wkompilowana statycznie, część w modułach. Mi nigdy nie chciało się bawić w initrd, węc mam statycznie tylko to co potrzebne jest do startu systemu (reiserfs, kontroler IDE, co tam jeszcze potrzeba). Reszta jest w modułach. Różnicy nie odczułem żadnej przy modularnej/niemodularnej wersji kernela.

Podsumowując - zalecanie wkompilowywania wszystkiego na sztywno w jądro nie jest sposobem na optymalizację systemu. Może byc sposobem na organizację i porządek (ktoś woli mieć mniej śmiecia w /lib/modules wybierze wersję monolityczną, ktoś to uważa, że moduły dają mu właśnie lepszą organizację - weżmie modularny kernel).
_________________
raku

Powered by Archlinux ;-)
Back to top
View user's profile Send private message
taopai
Apprentice
Apprentice


Joined: 19 Sep 2005
Posts: 287
Location: Warsaw, Poland

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 2:45 am    Post subject: Reply with quote

dyskusja dotyczy teraz kernela, a ja chcialbym jeszcze powrocic do partycjonowania - sorki za slaby refleks, ale nie mialem wczesniej czasu poczytac w temacie...

planuje niedlugo postawic od nowa gentoo, tym razem bardziej przemyslane. i najpierw kombinowalem tak:

hda: #tylko system
/boot - 64MB, ext2
/usr/portage - 3GB, reiser4
/var/tmp/portage - ~10GB, reiser4 #nie mam zielonego pojecia ile tu dac zeby miejsca nie zabraklo...
swap - 512MB
/ - reszta, ext3

hdb:
/home - caly, ext3


ale po przejrzeniu https://forums.gentoo.org/viewtopic-t-322898-postdays-0-postorder-asc-start-0.html oraz http://linuxgazette.net/102/piszcz.html zastanawiam sie czy calego hda nie zrobic jfs, moze wydzielajac /boot...

na moja noobowa logike jfs wypada w tescie calkiem dobrze, a przy okazji nie widzialem na forum posta ze komus padlo (moze dlatego ze nikt nie uzywa?). co sadzicie na temat takiej organizacji?

pozdrawiam,
tao
Back to top
View user's profile Send private message
sebas86
Guru
Guru


Joined: 01 May 2005
Posts: 568
Location: Szczecinek / Szczecin

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 7:58 am    Post subject: Reply with quote

Hmmm :idea: , jeśli chodzi o rozkład dysków nie widzę sensu wydzielać osobnej partycji na sam boot. Jeśli ktoś paranoicznie boi się o podstawowy system niech wydzieli partycje na boot, bin, sbin, lib i etc (z tym etc i lib to mam jednak jakieś takie wątpliwości). Portage i tmp też trzymałbym razem. Distfiles, src i home również osobna partycja, prawopodobnie największa, reszte (usr, opt, ...) trzymałbym na jakiejś średniej wielkości partycji, miejsca z zapasem na oprogramowanie, które używamy + 1-5GB na eksperymenty. I w ten oto piękny sposób ograniczamy się do minimum, jeśli nie zależy nam specjalnie możemy też trzymać boot, bin, sbin, lib, etc, usr, opt razem i ograniczyć się do 4 dysków podstawowych (bo jeszcze swap), nie zaśmiecamy układu logicznego dysku i jest w miare czysto i przejrzyście.
_________________
Nieważne jaka dystrybucja, ważne, że Linux!
Back to top
View user's profile Send private message
BeteNoire
Veteran
Veteran


Joined: 25 Sep 2005
Posts: 1827

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 11:48 am    Post subject: Reply with quote

Znów się tu wypowiem, bo nie mogę patrzeć jak ludzie piszą takie bzdury.
/boot, / i /usr powinny być wydzielone. Kernele i bootloader siedzą bezpiecznie na /boot, narzędzia administratorskie na / a programy użytkownika na /usr. Jednak dawanie 64 MB /boot to przesada, nawet 16 MB wystarczy na 3-4 kernele. / zajmuje u mnie 112mb. No dobra, ostatecznie to wszystko może leżeć na jednej partycji.

Ale przeznaczanie 3 gb na /usr/portage to szaleństwo równe niemal temu co robienie 10 gb /var/tmp/portage zapełnianego tylko podczas kompilacji takich kobył jak OO2.
Code:
du -h --max-depth=0 /usr/portage/
457M    /usr/portage/

Code:
du -h --max-depth=0 /var/tmp/portage/
18M     /var/tmp/portage/

Położenie tych katalogów można kontrolować odpowiednimi zmiennymi ustawionymi w make.conf -
PORTAGE_TMPDIR, PORTDIR (zapraszam do lekturki man make.conf).
Tak samo umieszczanie /usr/distfiles i /usr/src w przestrzeni użytkownika uważam za bezsensowne. Dla mnie to są tymczasowe katalogi i powinny być wydzielone osobno od katalogów użytkowych w /usr. Dlatego u siebie mam je po prostu podlinkowane do /home/distfiles i /home/src.
sebas86 wrote:
I w ten oto piękny sposób ograniczamy się do minimum, jeśli nie zależy nam specjalnie możemy też trzymać boot, bin, sbin, lib, etc, usr, opt razem i ograniczyć się do 4 dysków podstawowych (bo jeszcze swap), nie zaśmiecamy układu logicznego dysku i jest w miare czysto i przejrzyście.

O czym Ty mówisz, dobry człowieku? Najrozsądniejszy układ logiczny partycji to posiadanie obok podstawowych, jednej partycji rozszerzonej (która też jest podstawową) a na niej do woli partycji logicznych.
_________________
powered by power plant
Back to top
View user's profile Send private message
Aktyn
l33t
l33t


Joined: 25 Dec 2005
Posts: 619

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 1:20 pm    Post subject: Reply with quote

BeteNoire wrote:
Położenie tych katalogów można kontrolować odpowiednimi zmiennymi ustawionymi w make.conf -
PORTAGE_TMPDIR, PORTDIR (zapraszam do lekturki man make.conf).
Tak samo umieszczanie /usr/distfiles i /usr/src w przestrzeni użytkownika uważam za bezsensowne. Dla mnie to są tymczasowe katalogi i powinny być wydzielone osobno od katalogów użytkowych w /usr. Dlatego u siebie mam je po prostu podlinkowane do /home/distfiles i /home/src.

Podzielam zdanie, sam mam osobną partycje na której znajduje sie distfiles, oraz tmp,
Ma między innymi to tę zalete, że np nie robiony jest beckup tejże partycji.

osobny /boot też jest dobrym pomysłem, w sumie katalog potrzeby tylko do bootowania systemu.
Back to top
View user's profile Send private message
taopai
Apprentice
Apprentice


Joined: 19 Sep 2005
Posts: 287
Location: Warsaw, Poland

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 1:24 pm    Post subject: Reply with quote

BeteNoire wrote:
Jednak dawanie 64 MB /boot to przesada

to dla rownego rachunku :)

BeteNoire wrote:
Ale przeznaczanie 3 gb na /usr/portage to szaleństwo

to przez distfiles, a nie widze sensu zeby to wydzielac, przenosic...

BeteNoire wrote:
równe niemal temu co robienie 10 gb /var/tmp/portage zapełnianego tylko podczas kompilacji takich kobył jak OO2.

oidp nigdzie nie napisalem ze chce to kompilowac, bo szczerze mowiac nie zauwazylem roznicy w szybkosci. natomiast bede kompilowal np kdebase (kdebase-startkde jakos mi nie podpasowalo, trzeba pamietac o zbyt wielu rzeczach :) ) i tu juz chyba to moze miec znaczenie?

i jeszcze pytanie, ktorego nie do konca sprecyzowalem w poprzednim poscie (pisalem go okolo 4 rano) - jak to jest z awariami jfs? czy ktos sie z tym zetknal?

pozdrawiam,
tao
Back to top
View user's profile Send private message
sebas86
Guru
Guru


Joined: 01 May 2005
Posts: 568
Location: Szczecinek / Szczecin

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 3:04 pm    Post subject: Reply with quote

BeteNoire wrote:
O czym Ty mówisz, dobry człowieku? Najrozsądniejszy układ logiczny partycji to posiadanie obok podstawowych, jednej partycji rozszerzonej (która też jest podstawową) a na niej do woli partycji logicznych.

Po pierwsze siebie poprawię - nie dysków tylko partycji. No niby, ktoś to wymyślił aby z tego korzystać jednak mam uczulenie na partycje rozszerzone, bo im coś bardziej zagnieżdżone tym gorsze. Przepraszam za to dziecinne podejście, wiem, że i tak nie jestem w stanie porządnie tego zargumentować i wiem, że coś co na pierwszy rzut oka wygląda niedbale w rzeczywistości jest bardziej wydajne... Tak więc tu poddaje się. ;)

Ale nie rozumiem czemu ten boot miałby być wydzielony, skoro:
BeteNoire wrote:
Znów się tu wypowiem, bo nie mogę patrzeć jak ludzie piszą takie bzdury.
/boot, / i /usr powinny być wydzielone. Kernele i bootloader siedzą bezpiecznie na /boot, narzędzia administratorskie na / a programy użytkownika na /usr.

o ile dobrze pamiętam było to potrzebne na starszych maszynach, za czasów królowania LILO, kiedy to ludzie mieli czasem ogromne problemy z dużymi dyskami. Jeśli spojrzeć na częstość modyfikacji tej części systemu to jest ona równie rzadko ruszana jak /bin i /sbin (tak sądze) i na pewno dużo rzadziej niż /etc, którego poza obszar root nie można wywalić bez kombinowania z initrd (tego nigdy nie próbowałem). Chyba, że ktoś trzyma kilka systemów operacyjnych, wtedy jeden wspólny boot dla nich ma sens.
_________________
Nieważne jaka dystrybucja, ważne, że Linux!
Back to top
View user's profile Send private message
Raku
Bodhisattva
Bodhisattva


Joined: 28 Feb 2004
Posts: 2374
Location: Poland

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 7:06 pm    Post subject: Reply with quote

a ja jestem zwolennikiem oddzielnej partycji /boot. U mnie jest ona ustawiona na noauto i nie montuje się przy starcie systemu.
Wada: trzeba pamiętać przy upgradzie kernela, żeby przed make install modmontować
Zaleta: Nie skasuję sobie przypadkowo kernela
_________________
raku

Powered by Archlinux ;-)
Back to top
View user's profile Send private message
pmz
Tux's lil' helper
Tux's lil' helper


Joined: 05 Jan 2006
Posts: 96
Location: Wroclaw, Poland

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 8:59 pm    Post subject: Reply with quote

raku wrote:
a ja jestem zwolennikiem oddzielnej partycji /boot. U mnie jest ona ustawiona na noauto i nie montuje się przy starcie systemu.
Wada: trzeba pamiętać przy upgradzie kernela, żeby przed make install modmontować
Zaleta: Nie skasuję sobie przypadkowo kernela

Odpowiedz sobie szczerze - jak często zdarza ci się "przypadkiem" kasować pliki jądra? Moim zdaniem wydzielanie oddzielnej partycji pod /boot to tylko strata czasu i nie potrzebna zabawa.
Back to top
View user's profile Send private message
Raku
Bodhisattva
Bodhisattva


Joined: 28 Feb 2004
Posts: 2374
Location: Poland

PostPosted: Fri Jan 20, 2006 9:59 pm    Post subject: Reply with quote

pmz wrote:
Odpowiedz sobie szczerze - jak często zdarza ci się "przypadkiem" kasować pliki jądra?

ponieważ partycja nie jest zamontowana, jeszcze ani razu 8)

widzicie? to działa :D
_________________
raku

Powered by Archlinux ;-)
Back to top
View user's profile Send private message
BeteNoire
Veteran
Veteran


Joined: 25 Sep 2005
Posts: 1827

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 3:14 pm    Post subject: Reply with quote

raku wrote:
i twoje rozwiązanie jest IMO najlepsze - część wkompilowana statycznie, część w modułach. Mi nigdy nie chciało się bawić w initrd, węc mam statycznie tylko to co potrzebne jest do startu systemu (reiserfs, kontroler IDE, co tam jeszcze potrzeba). Reszta jest w modułach. Różnicy nie odczułem żadnej przy modularnej/niemodularnej wersji kernela.

Podsumowując - zalecanie wkompilowywania wszystkiego na sztywno w jądro nie jest sposobem na optymalizację systemu. Może byc sposobem na organizację i porządek (ktoś woli mieć mniej śmiecia w /lib/modules wybierze wersję monolityczną, ktoś to uważa, że moduły dają mu właśnie lepszą organizację - weżmie modularny kernel).

Jako dodatkową opinię w tym temacie - ten topik z FAQ forum ogólnego:
https://forums.gentoo.org/viewtopic-t-58790.html
_________________
powered by power plant
Back to top
View user's profile Send private message
gryhild1985
n00b
n00b


Joined: 23 Nov 2005
Posts: 57

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 6:26 pm    Post subject: Reply with quote

Ja mam /boot na osobnej partycji aż 100 mega i nie wyobrażam sobie inaczej :) Z dyskami jest u mnie różnie, z dystrybucjami też. Raz jes taka raz inna.
Zdażają się różne wersje jajka i to nie koniecznie z kernel.org, też jakieś insze, wygdniej jest tak :DTak mam boota iwszystkiej jaja z configami tam siedzą sobie i gitara gra :D
Back to top
View user's profile Send private message
Raku
Bodhisattva
Bodhisattva


Joined: 28 Feb 2004
Posts: 2374
Location: Poland

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 6:32 pm    Post subject: Reply with quote

gryhild1985 wrote:
Ja mam /boot na osobnej partycji aż 100 mega i nie wyobrażam sobie inaczej :) Z dyskami jest u mnie różnie, z dystrybucjami też. Raz jes taka raz inna.
Zdażają się różne wersje jajka i to nie koniecznie z kernel.org, też jakieś insze, wygdniej jest tak :DTak mam boota iwszystkiej jaja z configami tam siedzą sobie i gitara gra :D

masz na tej parycji 50 różnych kerneli?
_________________
raku

Powered by Archlinux ;-)
Back to top
View user's profile Send private message
qermit
Veteran
Veteran


Joined: 02 Feb 2005
Posts: 1032

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 6:42 pm    Post subject: Reply with quote

gryhild1985 wrote:
Ja mam /boot na osobnej partycji aż 100 mega i nie wyobrażam sobie inaczej :)
a ja mam jądra na głównej partycji (nie marnowanuję partycji podstawowych :twisted: ).

A jak sobie skasuję jądro (mało prawdopodobne, bo jako root loguję się tylko od święta), to zawsze mam ostatnie skompilowane gdzieś w /usr/src (GRUB wymiata)

EDIT
taopai wrote:
i jeszcze pytanie, ktorego nie do konca sprecyzowalem w poprzednim poscie (pisalem go okolo 4 rano) - jak to jest z awariami jfs? czy ktos sie z tym zetknal?

Nikt się nie zetknął (bo nikt go nie używa). A tak poważnie JFS został zaprojektowany poto aby dane były bezpiecznie na maxa, ale ty chyba nie trzymasz danych od których zależy moje (jakże ważne) życie. Jeżeli chcesz mieć wydajny system to wybierz ext3 (nie przepraszam ext2). Wygrywają z reizerem, a jfs poprostu miażdzą w testach.
_________________
"A co ty masz w swoim LinuXie?" - Dr Qermit
Back to top
View user's profile Send private message
BeteNoire
Veteran
Veteran


Joined: 25 Sep 2005
Posts: 1827

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 7:09 pm    Post subject: Reply with quote

@qermit, co się tak trzęsiesz o te podstawowe? Po co Ci one? Linuksy wszystkie ładnie jadą z logicznych, a BSD i Win... cóż, wiesz jak jest.

To ja Wam pokażę mój sposób na optymalizację podziału mojego nowego dysku SATA, który opracowałem dzisiaj w nocy :lol:
SZNURK
Jeszcze nigdy nie miałem na dysku tylu partycji i stan obecny uznaję za mocno testowy :mrgreen:
W kolejności są to: /boot lin, /boot win, / , /usr, /usr/portage, /var, /tmp, /home, winxp, wingry.
Nie widzę sensu wydzielać ogromnej /var z powodu tylko jednego /var/tmp, który przecież jest tylko katalogiem tymczasowym. Dlatego mam:
Code:
cat /etc/make.conf|grep -i dir
PORTDIR_OVERLAY="/home/overlay"
DISTDIR="/home/distfiles"
PKGDIR="/home/packages"
PORTAGE_TMPDIR="/home/portemp"
RPMDIR="/home/rpms"
CCACHE_DIR="/home/ccache"

a /opt i /usr/src zlinkowane go /home/opt i /home/src.

Jeszcze nie wiem co będzie w miejscu sda13 ale sda14 to będzie magazyn multimedialny (wybór fs'a dla tej gigantycznej partycji również w fazie testów :twisted: ).


EDIT: Testy wykazały, że zarówno rfs, ext3 i jfs sprawują się beznadziejnie na duuużych partycjach. Zostaję przy XFS.
_________________
powered by power plant


Last edited by BeteNoire on Mon Feb 06, 2006 2:56 pm; edited 3 times in total
Back to top
View user's profile Send private message
pmz
Tux's lil' helper
Tux's lil' helper


Joined: 05 Jan 2006
Posts: 96
Location: Wroclaw, Poland

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 7:26 pm    Post subject: Reply with quote

BeteNoire wrote:

To ja Wam pokażę mój sposób na optymalizację podziału mojego nowego dysku SATA, który opracowałem dzisiaj w nocy :lol:
SZNURK

A masz może lupę? ;-P

BPNMSP
Back to top
View user's profile Send private message
BeteNoire
Veteran
Veteran


Joined: 25 Sep 2005
Posts: 1827

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 7:32 pm    Post subject: Reply with quote

ooups! już poprawiam. pomylił mi się Kopiuj adres obrazka z Kopiuj adres odnośnika w Ogniolisie ;)
_________________
powered by power plant
Back to top
View user's profile Send private message
qermit
Veteran
Veteran


Joined: 02 Feb 2005
Posts: 1032

PostPosted: Sun Jan 22, 2006 8:37 pm    Post subject: Reply with quote

@BeteNoire rozdrabniasz się

u mnie jest tak:
Code:

hdc1 - / (10GB - tak od serca)
hdc2 - winda (10GB - to absolutne minimum jak dla mnie)
hdc4 - inne systemy (do testowania)
hdc5 - /mnt/hdc5 (gdzieś tu przeniosłem distfiles,opt i inne śmieci, a potem podmontowałem je na właściwe miejsce z opbją bind)
hdc6 - swap

Dzięki takiemu podziałowi moje distfiles,opt,portagetmp itd... mogą się rozrastać i rozrastać bez obawy że wydzieliłem za mało miejsca dla któregoś z osobna.
A jak dysk pierdyknie (i tak prawdopodobiństwo, że ja stracę życie w tym miesiącu jest o wiele wyższe), to wszystko co ważne jest zarchiwizowane na innych nośnikach (zgodnie z przepisami BHP).

PS skoro już chcesz profasjonalnie podzielony dysk to masz idealny podział (dla około 1000 użytkowników)
Code:

/dev/md1              296M  /
/dev/md0               38M   /boot
/dev/md2              579M  /tmp
/dev/md4              4,2G  /var
/dev/md3              2,0G  /usr
/dev/md5              2,8G  /var/log
/dev/md6               91G   /home
wszystko oczywiście na ext3
_________________
"A co ty masz w swoim LinuXie?" - Dr Qermit
Back to top
View user's profile Send private message
Display posts from previous:   
Reply to topic    Gentoo Forums Forum Index Polskie forum (Polish) Polish OTW All times are GMT
Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next
Page 3 of 4

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum