[OT] Ulubione stare gry

martin.k · Posted: Wed Dec 28, 2005 8:30 am Post subject:

No to ja jeszcze dorzucę:
przygodówka: Indiana Jones And The Fate Of Atlantis
mordobicie: 4d Sport Boxing
strategia: DUNE II - bezapelacyjnie

Pamiętam swojego pierwszego peceta - jakiś klon 286 AT - 20 MHz z 1MB ramu

Pisało się programy pod QBasiciem :-)

_________________
linux-2.6.17 +ck +R4 +lockless +genetic-as +... więcej nie pamiętam

LRU #299256

totencham · Posted: Wed Dec 28, 2005 8:43 am Post subject:

jodri · Tux's lil' helper Joined: 29 Feb 2004 Posts: 122

Jak nie pamietadsz gier na Atari !!

River Raid , jedna z najlepszych gier na male atari. Swego czasu byl duzy wysyp polskich gier na male atari: Robbo, Misja, Fred i inne. Ta pierwsza naprawde byla wysmienita, powstala nawet konwersja na PC

Fajna gra byl: Zybex (wersja na Atari i c64) - znakomita strzelanina, musze sie pochwalic ze ja ukonczylem w calosci. i jeszcze moja ulubiona gra z C64: Bubble Bobble, platformowka. Gralem na nia z kumplem nalogowo, byla mozliwosc gry rownoczesnie dla 2 osob.Na Amisie byla jeszcze znakomita: Elvira II, byla nawet czesciowo spolszczona, oraz przyznaje Hired Guns. ta ostatnia miala spore wymagania i na 6 dyskietek, na szczescie byl instalator hdd. Duna II jeden z pierwszych RTS, Settlers I tez byly na amisi. Zaraz odpale moja A1200 i zagram sobie partyje w Super froga

mbar · Veteran Joined: 19 Jan 2005 Posts: 1990 Location: Poland

Jedną z najlepszych gier na małe Atari był "Draconus": http://mapy.atari8.info/draconus.php
Zawsze były nerwy, bo wczytywała się z taśmy jakieś 20 minut

Jeden błąd transferu i od nowa...

jodri · Tux's lil' helper Joined: 29 Feb 2004 Posts: 122

mbar Draconus byl super, ale trzeba bylo miec w magnetofonie jedno z "turb". Bylo ich calkiem sporo: Turbo 2000, Blizzard i inne. Wtedy gry sie wczytywaly prawie blyskawicznie:)

noobah · Posted: Wed Dec 28, 2005 3:53 pm Post subject:

Ale mi się teraz przypomniało! Na moim pierwszym Atari 130 XL, jeszcze jak nie miałem stacji dysków, tylko magnetofon, miałem taką grę COMANDO NINJA - była gdzieś na końcu kasety, więc trudno ją było wczytać, ale jakieś 10 razy się udało. Jak już się udawało, to się kompa przez cały dzień nie wyłączało! Gra może nie powalała grafiką, ale miód był niesamowity, to był nasz everest. Na atarynce jeszcze następujące gierki wymiatały:
-boulder dash
-pooyan
-cavern of khavka
-wiele wiele innych, których tytułów nie pamiętam, ale mieliśmy z bratem i kuzynami 'nasze' nazwy, np "Plazma", "sprzątaczka" - ta była niezła - niemiecka gra, miała syntezę mowy, mówiła np. "spieler eins los"
_________________
the force is strong with me

polygon7 · n00b Joined: 17 Dec 2005 Posts: 38

Dla miłośników "starych ale jarych" gier na PC: http://www.the-underdogs.org/ - 1 download na raz, przydaje się adblock.
A jeśli chodzi o moje ulubione gierki to ostatnio Pinball Fantasies i Prehistorik 2 (DosBox rulez :wink:

).

_________________
regards,
p7

Favorite software:
Open source IDE Code::Blocks, Free open source UML modelling tool ArgoUML

taopai · Posted: Wed Dec 28, 2005 9:28 pm Post subject:

a pamieta ktos serie "test drive"? trojeczka byla imo najlepsza

pozdrawiam,
tao

argasek · Posted: Wed Dec 28, 2005 9:52 pm Post subject:

Dużo.

seria Commander Keen (haha! =) )
seria Eye of the Beholder
Dungeon Master 1 i 2
F19 i F117
Cywilizacja
Dune I (tą nawet kupiłem oryginalną w IPSie )

_________________
RLU #137109 | http://soundcloud.com/argasek

jodri · Tux's lil' helper Joined: 29 Feb 2004 Posts: 122

Pamietam Test Driva z Amigi, z wyscigowek fajny byl jeszcze Sunt Car Racer (jazda terenowym autkiem po przedziwnych torach w 3D). Nikt jednak nie napisal o jednej z najlepszych strategii handlowych SF: Frontier. Gra zajmowała jedna dyskietke, była wersja spolonizowana. Jako swiezo upieczony pilot kosmicznego mysliwca zaczynasz niezwykla przygode. Handel produktami, przemyt, walka z kosmicznymi piratami, mozliwosc zabawy w gornika (kosmicznego), to tylko niewiele co bylo mozna znalezsc w tej produkcji. Naprawde polecam.

psycepa · Veteran Joined: 27 Dec 2004 Posts: 1637 Location: Poland

Rick Dangerous cala seria
Rainbow Island
i wymiatacz wszechczasow, zwlaszcza po sieci na informatyce

albo miodzio na amisi DYNA BLASTER
Syndicate
Jaguar XJ220 i cos podobnego z LOTUS w tytule ale juz nie pamietam
mialem jeszcze jakas gierke z Usagi Yojimbo, takim krolikiem ninja, ale nie pamietam dokladnie tytulu wiec nie chce klamac

kolejny miodzik: Desert Strike
bylo tez cos w rodzaju Fcostam Interceptor, boski symulator myśliwca

na amidze CDTV WolfChild
Pierwsza czesc Larry'ego
WrestleMania
eh dluuuugo by wymieniac
_________________
RLUNo. 376073
bo czytac, to trzeba ze zrozumieniem (c) by psycepa
"nigdy nie kloc sie z glupcem, najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem"
"Life is complex. It has its real and imaginary part."

jodri · Tux's lil' helper Joined: 29 Feb 2004 Posts: 122

Przypomnialem sobie o jeszcze jednej swietnej grze.
I Wojna swiatowa, lotnictwo. Gra "Wings", doskonala grafika,dzwiek i grywalnosc. Dostepna
byla na Amisi na 2 dyskietkach. Wpierw gralem na A500, mozna bylo sie nabawic zwichniecia nadgarstka. Przy kazdej misji byla kilkakrotna zonglerka dyskietkami. Coz jednak gra byla warta tych mek, po prostu miodzio.
Przed kazda misja leciala fajna muzyczka + tekst z ksiazki pilotow. Misje byly zroznicowane, niektore w 3D, inne 2D.
Uwage przykuwala tez smierc pilota. Urzadzany byl pogrzeb i na ekran wyplywal nagrobek z wyrytym imieniem pilota.
Pozniej na A1200 z hdd, gralo sie juz znakomicie, zero zonglerki.
Naprawde polecam te gre, teraz jest dostepna na komorki.

Gabrys · Posted: Tue Jan 03, 2006 6:29 pm Post subject:

Ja miałem tylko Atari. I to po starszym (+10 lat) bracie. W jego czasach to był superkomputer. Grałem w River Raida oczywiście, Draconusa też pamiętam ale mi nie podchodził. Kompa zostawiało się włączonego na 2 tygodnie nie raz, a czasami i dłużej. Nie to co teraz: "wyłączaj komputer na noc, bo się spali, albo że dużo prądu żre". Atarynka chodzi do dzisiaj. Czasem aż mnie korci, żeby coś naskrobać w BASICu. Kiedyś z kumplem napisaliśmy MAT(a)RIX, czyli taką animację (zjeżdżające literi) jak w Matriksie. Poza tym zabawa w POKE'i to było coś. Np. jak udało mi się z poziomu programu odpalić kasetę!!! Od tej pory zawsze zaraz po grze nagrywałem na kasetę soundtrack i w czasie gry był nie 8-bitowy dźwięk tylko putthrought magnetofon -> TV

. Turbo 2000 to był też klasyk. Zbieranie kaset w jednym miejscu i trzymanie ich z dala od głośników itd. to wszystko miało swój klimat. Ale i tak wolę PC. Co do River Raid jeszcze, to ostatnio w Linux+ było o pisaniu River Raida pod SDL. Szczegółów nie znam, bo moja prenumerata dochodzi tylko do EMPIKa

. Pamiętam jeszcze świetne samochodówki czyli Pole Position oraz Pole Position II. Pierwsza była z widokiem z góry, druga z kabiny kierowcy. A i tak jedynka była lepsza od dwójki

. Bajtka (cała historia -- wszystkie numery z kilku lat) niestety znalazłem sporo lat po odstawieniu Atarynki w kąt (konkretniej do szafy) i przejściu na (jeszcze nie własnego) PC. Tak mi się przypomniało teraz o tym całym Atari worldzie, że chętnie bym napisał coś pod Atari, najlepiej, żeby dało się podłączyć do kompa i żeby coś z tego wyszło (telneta? -- chyba na wyjściu równoległym

). Coś będzie trzeba wymyśleć.

PS: Ludzie ja w 2001 roku brałem Atarynkę do szkoły, gdzie na godzinie wychowawczej prezentowaliśmy z kumplem mega-super-wypas grę pod tytułem Owsiki. Ogólnie to był zwykły Tron (dwa węże budujące ściany za sobą, cel: nie trafić w żadną ze ścian), ale wychowawca były biologiem i jakoś tak owsiki było OK. Pamiętam, że kolega musiał przynosić Joystick, ale w końcu i tak chyba staneło na tym, że jeden wąż był sterowany Joystickiem, a drugi klawiaturą (a może tak było w wersji beta, kiedy nie mieliśmy dwóch Joysticków :roll:

?).

A może ktoś by napisał sterownik do kernela do obsługi Atari'owego Joysticka. A może jest a ja nic nie wiem? :twisted:

Pozdrawiam i przepraszam za przynudzanie, ale cóż, atmosfera starych czasów się udziela (i w moim przypadku to było naprawdę coś, bo wszyscy już siedzieli na PC, a my z kumplem coś skrobaliśmy na Atari). Ach... stare czasy były piękne i to bardzo.
_________________
Sabayon Professional 1.1 (czyli zdradziłem oryginalne Gentoo)
@ Dell Inspiron 8600 (nVidia, Realtek, Pentium M)

tuniek · Posted: Tue Jan 03, 2006 6:37 pm Post subject:

A ten Joystick to jaki miałeś ?

Bo ja pamiętam ważne dysputy o wyższości styków nad gumkami ... ? /tak sie mówiło ? /
_________________
"The reasonable man adapts himself to the world. The unreasonable man persists in trying to adapt the world to himself. Therefore, all progress depends on the unreasonable man." (George Bernard Shaw)

Gabrys · Posted: Tue Jan 03, 2006 6:40 pm Post subject:

Mam gumkowy, stykowy się zepsuł :lol:

. Serio.

Wtedy nikt nie miał problemów z chłodzeniem tak BTW. AFAIR nawet 486 nie miały w ogóle wiatraka, tylko radiator. Chyba nawet nie wszystkie Pentiumy 1 miały wiatraki.
_________________
Sabayon Professional 1.1 (czyli zdradziłem oryginalne Gentoo)
@ Dell Inspiron 8600 (nVidia, Realtek, Pentium M)

jodri · Tux's lil' helper Joined: 29 Feb 2004 Posts: 122

Atari można zmusić do pracy jako linuxowy terminal. Słyszałem o takim rozwiazaniu u pewnej osoby. Maja jeden komputer PC, czasami jednak chce na nim siedziec dwie osoby (to rodzenstwo). Wtedy jedna z nich zasiada przy atari i za pomoca telnetu ma dostep do PC z linuxem. Nie jest to takie zle rozwiazanie, www, poczta, gadugadu, (ekg), irc to wszystko chodzi. Teraz male atarynki to calkiem wypasione maszynki. Da sie do niego podlaczyc dysk twardy, rozszerzyc pamiec, nie wiem jak z przyspieszeniem zegara. Wyobrazcie sobie mine kogos, z kom rozmawiacie na sesji irc-a, badz gadu. Na pytanie na jakim komputerze siedzicie, odpowiadacie: male atari.

Ja rowniez do atari mam pewien sentyment, to byl moj pierwszy komputer. Pozniej zmienilem go na c64 i w koncu amige. Na samym koncu tej kolejki byl PC.

sebas86 · Posted: Wed Jan 04, 2006 8:10 pm Post subject:

Oj tego pierwszego atari, które dostałem nie dało by się podłączyć jako terminal... budową przypominało popularne niegdyś pegasusy, taka czarna skrzyneczka z modulatorem tv, wejściami na jojsticki i katridż z oprogramowaniem, na obudowie dwa przyciski i to wszystko, ale grało się na tym.

Boks, formuła 1 - takie banalne tytuły ale grało się. Jednego nie pamiętam (chyba Space?) ale ta najbardziej podobała mi się z tego co pamiętam, latało się po planszy stateczkiem, tłukło jakieś latające spodki, korzystało z czarnych dziur jako wrót między różnymi lokacjami i ogólnie bardzo fajna pozycja na tą maszynkę. Z tego co pamiętam na nowszą Atarynkę i Comodore to pogrywało się Pitfala, bawiło się syntezatorem głosu (na jednym z BlackBoxów było). Na Amidzę niekwestionowany Lotus, Stunts Car, Super Frog, X Project. Na pierwszym PC (486) Road Rash, Destruction Derby, Doom, za czasów pierwszego Pentium MMX Carmmagedon (kochana jedynka w polskiej wersji językowej), Moto Racer czy Croc (tak, tak, efekty na pierwszym akceleratorze powalały - bynajmniej mnie - Voodoo Rush to było coś

od 3dfxa) no i Revolt (to już raczej za czasów Pentium II i pierwszych Celeronów ale grało się na tym co się miało

).
_________________
Nieważne jaka dystrybucja, ważne, że Linux!

Gabrys · Posted: Wed Jan 04, 2006 8:34 pm Post subject:

tuniek · Posted: Wed Jan 04, 2006 8:59 pm Post subject:

Jak zwykle google ...

http://www.linuxgazette.com/issue70/arndt.html

tyle że chyba nie spełniasz "wymagań tehnicznych "

_________________
"The reasonable man adapts himself to the world. The unreasonable man persists in trying to adapt the world to himself. Therefore, all progress depends on the unreasonable man." (George Bernard Shaw)

Gabrys · Posted: Wed Jan 04, 2006 10:28 pm Post subject:

13Homer · Guru Joined: 12 Jul 2005 Posts: 461

Dla mnie grą "wszechczasów" jest (i pewnie pozostanie) Another world. Żadna inna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia: klimat, fantastyczny świat, każda zagadka inna...
Zagrywałem się też na ZX Spectrum w R-Type. Najdalej zaszedłem na 8 (ostatni) poziom. Udało mi się go przejść dopiero jak ściągnąłem emulator ZXa i wpisałem "nieśmiertelność".
A "ostatnio" (na studiach) był Supaplex. Nie dałem rady przejść wszystkich plansz. Wie ktoś może coś o wersji na Linuksa? Google nie okazał się zbyt pomocny (szukałem chyba ze 4 minuty ;)
_________________
Lenovo ThinkPad R61 / C2D@2.6.24 / nVidia Quatro NVS 140M / 2 GB RAM

Drwisz · Posted: Thu Jan 05, 2006 9:33 am Post subject:

13Homer · Guru Joined: 12 Jul 2005 Posts: 461

jodri · Tux's lil' helper Joined: 29 Feb 2004 Posts: 122

Gabrys tu znajdziesz opis po polsku jak podlaczyc Atari do internetu:
http://atariarea.krap.pl/artykuly.php?akcja=pokaz_artykul&id=7
Sam bym sprobowal, ale nie mam juz Atari, za to podlacze swoja A1200

Zycze owocnego serfowania na małym atari

Drwisz · Posted: Thu Jan 05, 2006 10:17 am Post subject:

Sorki Homer przekleiłem link z linux.cs nie przechodząc na macierzystą stronę. Na pocieszenie pozostają Ci plansze rocksndiamonds-levels-supaplex

_________________
https://przyrodamm.blogspot.com/
https://drwisz.blogspot.com/