View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Thu Sep 01, 2005 9:04 am Post subject: zdychający Amarok - sam się wyłącza |
|
|
Mam taką sytuację:
Nowy komputer: P4 2.8GHz z włączoną obsługą HT, 521MB RAM, płyta główna Ausu P5P800 (na i865G)
Świerzo zainstalowane Gentoo (2005.1, ~x86)
emerge --info:
Code: |
Portage 2.0.51.22-r2 (default-linux/x86/2005.1, gcc-3.4.4, glibc-2.3.5-r1, 2.6.13-rc4-vivid1 i686)
=================================================================
System uname: 2.6.13-rc4-vivid1 i686 Intel(R) Pentium(R) 4 CPU 2.80GHz
Gentoo Base System version 1.12.0_pre7
ccache version 2.4 [disabled]
dev-lang/python: 2.3.5, 2.4.1-r1
sys-apps/sandbox: 1.2.12
sys-devel/autoconf: 2.13, 2.59-r7
sys-devel/automake: 1.4_p6, 1.5, 1.6.3, 1.7.9-r1, 1.8.5-r3, 1.9.6
sys-devel/binutils: 2.16.1
sys-devel/libtool: 1.5.18-r1
virtual/os-headers: 2.6.11-r2
ACCEPT_KEYWORDS="x86 ~x86"
AUTOCLEAN="yes"
CBUILD="i686-pc-linux-gnu"
CFLAGS="-O2 -g0 -ftracer -ffast-math -fforce-addr -s -pipe -march=prescott -mfpmath=sse -maccumulate-outgoing-args -fomit-frame-pointer -DNDEBUG -DNO_DEBUG -DG_DISABLE_DEBUG"
CHOST="i686-pc-linux-gnu"
CONFIG_PROTECT="/etc /usr/kde/2/share/config /usr/kde/3.4/env /usr/kde/3.4/share/config /usr/kde/3.4/shutdown /usr/kde/3/share/config /usr/lib/X11/xkb /usr/share/config /var/qmail/control"
CONFIG_PROTECT_MASK="/etc/gconf /etc/terminfo /etc/env.d"
CXXFLAGS="-O2 -g0 -ftracer -ffast-math -fforce-addr -s -pipe -march=prescott -mfpmath=sse -maccumulate-outgoing-args -momit-leaf-frame-pointer -fvisibility-inlines-hidden -DNDEBUG -DNO_DEBUG -DG_DISABLE_DEBUG"
DISTDIR="/usr/portage/distfiles"
FEATURES="autoconfig buildpkg candy distlocks moo sandbox sfperms strict"
GENTOO_MIRRORS="http://gentoo.prz.edu.pl http://distfiles.gentoo.org http://www.ibiblio.org/pub/Linux/distributions/gentoo"
LANG="pl_PL"
LC_ALL="pl_PL"
LDFLAGS="-Wl,-O1,--sort-common -s"
LINGUAS="pl"
MAKEOPTS="-j3"
PKGDIR="/usr/portage/packages"
PORTAGE_TMPDIR="/var/tmp"
PORTDIR="/usr/portage"
PORTDIR_OVERLAY="/usr/local/portage"
SYNC="rsync://rsync3.pl.gentoo.org/gentoo-portage"
USE="x86 X acl acpi alsa avi bash-completion berkdb bitmap-fonts cdr crypt cups curl eds encode fam flac foomaticdb fortran gdbm gif gstreamer hal imagemagick imlib java jpeg kde kdeenablefinal ldap libwww mad mmx mp3 mpeg ncurses nls nptl ogg oggvorbis opengl pam pdflib perl pic png python qt quicktime readline samba sdl slang spell sse ssl sysfs tcltk tcpd tiff truetype truetype-fonts type1-fonts unicode usb vorbis xml2 xv zlib video_cards_radeon linguas_pl userland_GNU kernel_linux elibc_glibc"
Unset: ASFLAGS, CTARGET
|
no i zdarza się, że mi Amarok w czasie grania zdechnie. Albo się wyłącza (znika GIU, proces czasami zostaje, czasami też się ubija), albo się zatrzymuje odtwarzanie i ponowne wciśnięcie PLAY nic nie daje (dopóki nie wyłącze programu i nie włączę go z powrotem)
czy to ma jakiś związek z obsługą HT, moimi flagami (są raczej dość spokojne), kernelem czy plamami na słońcu? _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
qermit Veteran
Joined: 02 Feb 2005 Posts: 1032
|
Posted: Thu Sep 01, 2005 10:01 am Post subject: Re: zdychający Amarok - sam się wyłącza |
|
|
raku wrote: | czy to ma jakiś związek z obsługą HT, moimi flagami (są raczej dość spokojne), kernelem czy plamami na słońcu? | Raczej nie bo ja mam athlona-xp i swego czasu amarok też mi się wywalał, ale od pewnego czasu mam spokuj, _________________ "A co ty masz w swoim LinuXie?" - Dr Qermit |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Thu Sep 01, 2005 11:01 am Post subject: |
|
|
tego P4 mam w pracy. w domu też mam Athlona-XP i podobną konfigurację oprogramowania (gentoo z ~x86) - i tam działa stabilnie jak skała _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
tomcio Tux's lil' helper
Joined: 23 Mar 2005 Posts: 132 Location: Szczecinek Poland
|
Posted: Thu Sep 01, 2005 12:53 pm Post subject: |
|
|
To nie jest kwestia procesora bo w P4 nie ma fizycznie dwoch ukladow obliczeniowych. Chlopaki z intela zrobili automagicznie wirtualizacje dwoch prockow. |
|
Back to top |
|
|
mrto Apprentice
Joined: 13 May 2005 Posts: 151
|
Posted: Thu Sep 01, 2005 1:04 pm Post subject: |
|
|
Jak uruchomisz z terminala to wyrzuca jakieś błedy po crashu? Jak zachowują sie inne playery? Miałem kiedyś podobny problem z bmp. I okazło się że winna była alsa-lib w wersji 1.0.8. |
|
Back to top |
|
|
skiera Tux's lil' helper
Joined: 08 Mar 2004 Posts: 134 Location: Poland -> Wałcz
|
Posted: Thu Sep 01, 2005 1:32 pm Post subject: |
|
|
A którego modułu używasz do odtwarzania w amaroku? U mnie amarok wywala sie przy starcie przy próbie użycia xine, dlatego korzystam z modułu gstreamer. |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Thu Sep 01, 2005 4:22 pm Post subject: |
|
|
po kolei: mam alsę z ~x86 (czyli 1.0.9b chyba, jeśli dobrze pamiętam)
to może mieć związek z procesorem - a konkretnie z obsługą HT. Dlatego pytanie moje zwracam do innych użytkowników z tymi procesorami - czy tylko ja tak mam?
używam gstreamera właśnie _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
ahven n00b
Joined: 14 Aug 2004 Posts: 24 Location: Rumia, Poland
|
Posted: Sun Sep 11, 2005 10:34 am Post subject: |
|
|
U mnie też się wywala. Niezależnie czy wyjściem jest arts czy gstreamer (pozostałych nie próbowałem).
Wywala się na dwa sposoby: albo nagle w trakcie odtwarzania piosenki amarok się po prostu wyłącza i otwiera mi się okienko (albo dwa okienka) Kmaila z mailem do amaroka ze szczegółami co się stało. Raz nawet tego maila im wysłałem.
Drugi sposób, to jakieś zawieszenie. Piosenka dochodzi do końca, ale następna nie chce się odtworzyć, żadne przyciski nie działają. Pozostaje tylko skillować.
Mam amaroka w wersji 1.2.4. We wcześniejszych wersjach wywalało się podobnie.
Też mam P4 z HT, ale wydaje mi się że chodzi po prostu o jakiś bug w amaroku. |
|
Back to top |
|
|
DesGen n00b
Joined: 07 Jun 2005 Posts: 43 Location: Poland
|
Posted: Mon Sep 12, 2005 5:24 am Post subject: Amarok |
|
|
Witam
Ja niestety musiałem sobie dać spokój z Amarokiem miałem podobną sytuację (Athlon-xp potem Sempron model 10) tzn. nagłe zwisy lub całkowite znikanie ze świata żywych, wywijałem cuda na kiju żeby to zmienić ale nic z tego.
Na forum jest masę postów odnośne niestabilności Amaroka niezależnie od platformy. Więc wydaje mi się że to nie jest wina konfiguracji.
Amarok po prostu jest skopany.
Pozdrawiam
DesGen _________________ DesGen |
|
Back to top |
|
|
Rumil Tux's lil' helper
Joined: 08 Dec 2003 Posts: 108 Location: Krakow, Poland
|
Posted: Mon Sep 12, 2005 6:37 am Post subject: |
|
|
Głównie są to pewnie problemy z wyjściem audio. Ja, ze swojej strony, muszę powiedzieć że jak xine-lib nie lubię, tak wyjście xine w amaroku jest chyba najstabilniejsze. |
|
Back to top |
|
|
DesGen n00b
Joined: 07 Jun 2005 Posts: 43 Location: Poland
|
Posted: Mon Sep 12, 2005 6:49 am Post subject: Amarok |
|
|
Rumil wrote: | wyjście xine w amaroku jest chyba najstabilniejsze. |
Faktycznie jeszcze na xine w miare to dzialalo ale potem zmotalem gstreamer
Pozdrawiam _________________ DesGen |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Mon Sep 12, 2005 7:54 am Post subject: |
|
|
w amaroku 1.3.1 opiekunowie ebuildów wyłączyli nawet wsparcie dla alsy przez gstreamer )wróciło w wersji -r2). Jeden dzień słuchałem muzyki przez wtyczkę xine, i przyznam że działało super. Może to i nie wina HT z procesora, tylko obsługi karty dźwiękowej? Mam AC97 z płyty Asus na i865G. W domu mam SB Live i alsa przez gstreamera nigdy nie zawodziła. _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
Drwisz Apprentice
Joined: 16 Feb 2005 Posts: 191 Location: Warszawa
|
Posted: Mon Sep 12, 2005 7:32 pm Post subject: Amarok |
|
|
Testowałem wszystkie wersje Amaroka. Ciekawe jest to, że stabilnie zachowuje się do wersji 1.2 (poprawka dziś i ten się wykrzaczył). Kolejne wersje to porażka. Wszystkie objawy opisane tutaj w zasadzie się powtarzają losowo bez żadnego ładu. Szkoda bo ten program bardzo ciekawie się rozwijał. Dodam, że procek to athlon-xp a karta sb-live.
Pozdrawiam Maciek
Last edited by Drwisz on Tue Sep 13, 2005 7:34 am; edited 1 time in total |
|
Back to top |
|
|
lazy_bum l33t
Joined: 16 Feb 2005 Posts: 691
|
Posted: Tue Sep 13, 2005 7:05 am Post subject: |
|
|
U mnie dla odmiany obsługa .mpc pojawia się i znika w zależnosci od humoru amaroKa... (czy może raczej xine) _________________ roslin uberlay | grubelek |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Tue Sep 13, 2005 7:15 am Post subject: |
|
|
mpc akurat żadnych nie mam, ale amarok chodiz juz od 2 godzin bez żadnej zwiechy. Od razu przyjemniej się w pracy robi
xine jest chyba jednak dla mnie odpowiedniejszy od gstreamera. _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
senu n00b
Joined: 02 Oct 2004 Posts: 31 Location: /dev/urandom
|
|
Back to top |
|
|
|